Na nagraniu widać, jak doradca Departamentu Sprawiedliwości mówi uczestnikom zamieszek 6 stycznia atakującym policję, żeby ich „zabili”

/ Wiadomości CBS
Waszyngton — Nagranie wideo z ataku na Kapitol Stanów Zjednoczonych z 6 stycznia 2021 r. pokazuje mężczyznę, który obecnie pracuje jako doradca w Departamencie Sprawiedliwości, krzyczącego na uczestników zamieszek, by „zabili” funkcjonariuszy organów ścigania, którzy zareagowali na atak, i nazywającego ich „Gestapo”.
Nagranie z kamery nasobnej funkcjonariusza Departamentu Policji Metropolitalnej zostało po raz pierwszy opublikowane w czwartek przez stację NPR . Stacja dołączyła do CBS News i innych organizacji informacyjnych w pozwie o uzyskanie tysięcy godzin nagrań z monitoringu oraz dowodów sądowych z ponad 1000 spraw karnych wniesionych przez Departament Sprawiedliwości przeciwko osobom rzekomo uczestniczącym w ataku na Kapitol.
Wśród oskarżonych był Jared Wise, któremu ostatecznie postawiono sześć zarzutów w związku z jego domniemanymi działaniami z 6 stycznia. Nie przyznał się do winy. O zatrudnieniu Wise'a przez Departament Sprawiedliwości poinformowano w zeszłym miesiącu. Rzecznik Departamentu Sprawiedliwości powiedział w oświadczeniu, że Wise „jest cenionym członkiem Departamentu Sprawiedliwości i doceniamy jego wkład w nasz zespół”.
Według Departamentu Sprawiedliwości Wise był zatrudniony w FBI jako agent specjalny i agent specjalny nadzorujący od 2004 do 2017 roku.
W maju 2023 roku został oskarżony o sześć zarzutów, które wynikły z jego domniemanych działań z 6 stycznia, kiedy to agresywny tłum zwolenników prezydenta Trumpa wdarł się do Kapitolu Stanów Zjednoczonych, aby zaprotestować przeciwko wynikom wyborów w 2020 roku. Wśród zarzutów znalazł się jeden zarzut zakłócania porządku publicznego oraz jeden zarzut napaści, stawiania oporu lub utrudniania wykonywania obowiązków służbowych funkcjonariuszowi amerykańskiemu.
W towarzyszących dokumentach sądowych agent FBI stwierdził, że nagranie wideo przedstawia Wise'a w budynku Kapitolu po południu 6 stycznia, po wejściu przez drzwi Senatu. Nagranie z kamery nasobnej Departamentu Policji Metropolitalnej pokazało również Wise'a rozmawiającego z policjantami przed Kapitolem, mówiącego im: „Jesteście obrzydliwi. Jestem byłym… jestem byłym funkcjonariuszem organów ścigania. Jesteście obrzydliwi. Jesteście nazistami. Jesteście gestapowcami. Nie widzicie tego, bo gonicie za emeryturą, prawda? Waszą emeryturą. Waszą emeryturą, prawda?”.
Na nagraniu widać, jak nadal krzyczy na funkcjonariuszy, mówiąc: „Wstydźcie się! Wstydźcie się! Wstydźcie się!”.
Kiedy policjanci próbujący odepchnąć protestujących od Kapitolu zostali powaleni na ziemię przed Wise'em, na nagraniu widać, jak krzyczy do nich: „Tak, pieprzyć ich! Tak, zabić ich!”. Podobno krzyczał też do zamieszek atakujących policyjny kordon: „Zabić ich! Zabić ich! Zabić ich!”.
Wise mieszkał w New Braunfels w Teksasie do czerwca 2022 roku, po czym przeniósł się do Bend w stanie Oregon, zgodnie z dokumentami sądowymi. Niezidentyfikowany informator poinformował FBI w styczniu 2022 roku, że Wise poinformował, że 6 stycznia przebywał w Kapitolu, zeznał agent. FBI uzyskało następnie nakaz sądowy przeszukania akt Wise'a, który potwierdził, że tego dnia przebywał on w pobliżu Kapitolu, zgodnie z dokumentami.
Wise nie przyznał się do winy w czerwcu 2023 roku. Proces miał się rozpocząć jesienią ubiegłego roku i ostatecznie odbył się w styczniu. Zanim jednak ława przysięgłych mogła rozpocząć obrady, Trump udzielił całkowitego ułaskawienia około 1500 oskarżonym o domniemany udział w ataku z 6 stycznia.
Departament Sprawiedliwości zwrócił się do sądu z wnioskiem o oddalenie pozwu Wise'a 20 stycznia, w dniu inauguracji prezydenta Trumpa, a dzień później wniosek został uwzględniony, jak wynika z dokumentów.
W przygotowaniu tego raportu pomógł Scott MacFarlane .
Melissa Quinn jest reporterką polityczną w CBSNews.com. Pisała dla takich mediów jak „Washington Examiner”, „Daily Signal” i „Alexandria Times”. Melissa zajmuje się polityką amerykańską, ze szczególnym uwzględnieniem Sądu Najwyższego i sądów federalnych.
Cbs News